środa, 6 października 2010

To nie miała być zagadka - temat był odmienny, nie był zagadkowy.




1 komentarz:

Maria pisze...

Nie było szans

Pierwszy raz czytałam opis.

Jeśli chodzi o kontekst, to ja cały czas wierzę i próbuję tę swoja wiarę jakoś dopasować do swoich przemyśleń. Mogę być wściekła, rozżalona, ale wierzę.

U Ciebie dostrzegam tylko wściekłość koncentrującą się na tych najbardziej dosłownych, fundamentalistach(tak sobie myślę).

Zarówna jedno jak i drugie niczego w odbiorze świata nie zmienia, więc kontynuuj:)

Blog Widget by LinkWithin