Hm... że wyzwala to się zgodzę.A że pole bitwy? Ta przenośnia wymaga głębszych przemyśleń ;)
Przecież kobiety wcale takie nie są.Kawę zrobią, śniadanie do łóżka przyniosą, obiad przyszykują.Tyle ich, co se trochę pokrzyczą:)
Prześlij komentarz
Wpisz swój adres email:
Delivered by FeedBurner
2 komentarze:
Hm... że wyzwala to się zgodzę.
A że pole bitwy? Ta przenośnia wymaga głębszych przemyśleń ;)
Przecież kobiety wcale takie nie są.
Kawę zrobią, śniadanie do łóżka przyniosą, obiad przyszykują.
Tyle ich, co se trochę pokrzyczą:)
Prześlij komentarz