Mąż mojej koleżanki mawia z nostalgią: przed laty w małym fiaciku to było tak intymnie, tak blisko siebie siedzieliśmy, były takie możliwości... Nie to co teraz.
Uważam, że jest słodki. Prawie tak piękny jak Mini Tyle dobrych emocji na samochodzie. Ile pracy, czasu, wysiłku? Zdecydowanie do oglądania jest słodki:)
Jeszcze trochę, trzeba będzie bilety kupować, aby w takim posiedzieć
7 komentarzy:
Mąż mojej koleżanki mawia z nostalgią: przed laty w małym fiaciku to było tak intymnie, tak blisko siebie siedzieliśmy, były takie możliwości... Nie to co teraz.
Czy ciasnota to PRLowski synonim intymności? Ja nie chcę ciasno, to się da inaczej załatwić. ;)
Oj, przemawia przez Ciebie imperialistyczne rozpasanie :)))
Uważam, że jest słodki.
Prawie tak piękny jak Mini
Tyle dobrych emocji na samochodzie.
Ile pracy, czasu, wysiłku?
Zdecydowanie do oglądania jest słodki:)
Jeszcze trochę, trzeba będzie bilety kupować, aby w takim posiedzieć
aaaaale różowo :)))
Bo to serce na dłoni jest:))
Agregat, chyba nie odpłynąłeś tym wielkim autem, co? ;)
Prześlij komentarz