Ostatnio bawi nas (mnie i mojego Maćka) pewien dowcip. Choć z wódką nie mamy nic wspólnego to puenta pasuje do nas ostatnio jak ulał.
Cała polska rozmodlona:
Producenci okularów przeciwsłonecznych modlą się o słoneczne lato,
Producenci parasoli modlą się o deszczowe lato,
Właściciele ogródków modlą się o gorące lato,
...
Tylko producenci wódki się nie modlą, oni nie mają czasu, oni zapierdalają na okrągło!
wtorek, 21 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Tylko Panu Bogu współczuć...
Rozumiem, że ganiacie własny ogon. Kawa tak dobrze schodzi? ;P
Kawa to pikuś, kręci się przy niewielkim moim (stosunkowo) zaangażowaniu. Jak mam czas i potrzebę odpoczynku idą do kawy i z przyjemnością tam przebywam, piję kawę, rozmawiam z ludzmi itd.
Zarobieni jesteśmy przy czymś kompletnie innym :D
Tak też myslałam. Przyda się urlop choćby po sezonie.
Ttak :D Jak to było na budowie?
Wpadła dyrekcja żeby zobaczyć jak praca idzie - więc wszystkie menele złapały co mogły i rzuciły sie do symulacji. Kierownik złapał jednego: "Kowalski, czego wy latacie z pustymi taczkami???"
- Taki zap.ol panie keirowniku, że nie ma czasu taczek załadować..."
Prześlij komentarz