Kiedyś mój ojciec oglądał w telewizji regionalnej jakiś program o domu spokojnej starości. I zawołał mnie, bym zobaczyła parę, która właśnie tam się poznała i brała ślub. Państwo młodzi byli po osiemdziesiątce. Odparłam: "No proszę, jak to nigdy nie należy tracić nadziei... może i dla mnie jeszcze słonko zabłyśnie..." ;)))
4 komentarze:
Bardzo miła i ładna para.Czy oni się pobrali dopiero po 30 latach znajomości,czy coś źle zrozumiałam?
Elu wszystko zrozumiałaś. Byliśmy w jednej klasie w liceum. Spotkali się w zasadzie 30 lat po maturze i zaiskrzyło. :D
Kiedyś mój ojciec oglądał w telewizji regionalnej jakiś program
o domu spokojnej starości.
I zawołał mnie, bym zobaczyła parę, która właśnie tam się poznała i brała ślub.
Państwo młodzi byli po osiemdziesiątce.
Odparłam: "No proszę, jak to nigdy nie należy tracić nadziei... może i dla mnie jeszcze słonko zabłyśnie..." ;)))
Halo
Jest tam kto?
Bo się martwię:)
maria
Prześlij komentarz