Tak to Zamia (Zamioculcas). Rosła sobie u mnie od 2003-go, nawet parę razy kwitła, ale tej zimy postanowiła wyjść po angielsku. Dam jej jeszcze szansę, wróci z pubu, postoi, może odbije. Mam już drugą. Na razie się aklimatyzuje, zobaczymy jaki ona będzie miała pogląd na zamieszkanie na moim biurku obok kompa, sterty papierów i zalegającego Białasa :)
A ja mam pytanie do ^kiciaf: dlaczego nie piszesz bloga? To jakieś niezrozumiałe niedopatrzenie! proszę o rozpatrzenie mojego pytania i uszeregowanie go w pozycji najważniejszych odpowiedzi dnia:-))
12 komentarzy:
... tyle w tym kwiatku życia, ile we mnie.
Tak mniej więcej.
Ale skubaniec jeszcze zakwitnie i to jak !!!
Pozdrawiam
- e.
Moim zdaniem to zamia - a to kwitnie nie każdemu. Ale mogę się mylić...
nie poddawaj się! ;)
Tak to Zamia (Zamioculcas). Rosła sobie u mnie od 2003-go, nawet parę razy kwitła, ale tej zimy postanowiła wyjść po angielsku. Dam jej jeszcze szansę, wróci z pubu, postoi, może odbije. Mam już drugą. Na razie się aklimatyzuje, zobaczymy jaki ona będzie miała pogląd na zamieszkanie na moim biurku obok kompa, sterty papierów i zalegającego Białasa :)
przy Białasie nie zakwitnie?? niemożliwe :)
Emilka, mam nadzieję, że i Ty będziesz skubaniec, jak ta zamia :)
Białas jej nie podgryza. To nie trawa. Z resztą na zewnątrz w ogrodzie ma dosyć rzeczy do podgryzania, byleby śnieg stopniał.
Ja z utęsknieniem czekam na fotkę, gdy coś JEST, w odróżnieniu od tego, że czegoś NIE MA:-D
Jest zima i masa śniegu. Nic nie widać. Jest tylko to czego nie ma! :)
Ja bym odpowiedziałą za Laskowikiem : "Ja jestem" *
-------
"Z tyłu sklepu" - dla tych co niepamiętają... :)))
A ja mam pytanie do ^kiciaf: dlaczego nie piszesz bloga? To jakieś niezrozumiałe niedopatrzenie! proszę o rozpatrzenie mojego pytania i uszeregowanie go w pozycji najważniejszych odpowiedzi dnia:-))
Piszę ...
Jeśli kto chce, to proszę o namiary mailowe.
@Akemi
kto zapuka tego wpuszczą :)
@KiciaF
Popatrz ile tu tego zboża, tylko żąć i żąć...
I komu to przeszkadzało?
Prześlij komentarz