Zabawa w skojarzenia?
Bezpieczny port,
ostatnia przystań,
pożegnania i powroty,
wiatr od morza,
tupot białych mew o poklad pusty?
Jakie jeszcze skojarzenia budzi to słowo, to miejsce i jego zmieniająca się twarz?
Gwarny i ludny w jednym momencie zmienia się w miejsce puste, w którym dojmująco odczuwa się to czego w nim właśnie nie ma. I nie o statek tu chodzi. O tą pustkę, bezruch, nicość niczym nie wypełnioną, aż do następnego promu, następnych fal ludzi i pojazdów w swoim ruchu w przeciwne strony.
Statki, ludzkie fale, fale pojazdów, fale morskie. Porty tak jak światło, mają naturę falową.
Statki, ludzkie fale, fale pojazdów, fale morskie. Porty tak jak światło, mają naturę falową.
5 komentarzy:
Czy to biały wiersz?
Konfliktowa, pomóż rozstrzygnąć?
Jeśli chodzi o kawę, to Piotrek może na razie liczyć na taką:DDD
Ale zdolna jestem, chętna, będę się uczyć:)
maria
Mario, my to rozstrzygniemy wspólnie; wszak umawiałyśmy się kiedyś na Martini :)
Agregat, Ty mnie stale zadziwiasz.
"Zmieniająca się twarz portu" - piękna metafora.
Ty na pewno "politechniczny" jesteś? Czy też robisz nas w bambuko? :)))
konfliktowa
A mnie się z tekstem port i tak zawsze kojarzy jedna piosenka :D
Port - to jest poezja
Rumu i koniaku,
Port to jest poezja
Westchnień czułych żon.
Wyobraźnia chodzi
Z ręką na temblaku.
Dla obieżyświatów
Port to dobry dom.
great great great photography!!!! W O W
Nomad, Ty to masz skojarzenia portowe! ;)
Prześlij komentarz