Artysta, który go wykonał "ileśset" tam lat temu, jakby przewidział takie sytuacje. Wyposażył Neptuna na wieki w taki wyraz twarzy, że do wielu sytuacji może pasować. Dzisiaj jakby wyrażał zniesmaczenie i dezaprobatę. Patrzy bykiem spod nastroszonych brwi na gawiedz, jakby im chciał powiedzieć "Panowie iskrą tylko jesteście na skali czasu. Rozbłynęliście po to, żeby zgasnąć. Nawet porządnego światła dać nie potraficie i pożytku z Was nie ma żadnego, Tylko utrapienie dla świata gdziekolwiek się zjawiacie".
Wg życzenia z komentów. W sumie czemu nie, niech nadświetlna choć w gwiazdach, też będzie kolorowa. Grzybki halucki wyszły!
12 komentarzy:
On nawet nie tyle na nieszczesliwego wyglada co mowi - a cmoknijcie wy mnie wszyscy w trojzab...
były kolory , czy mam zwidy w gorączce?
Były kolory. Może się teraz przymierza i zacznie się mienić jak nie przymierzając choinka?
były kolory. zmieniłem ale ani jeden ani trugi do końca mi nie pasi. Wstawię tego kolorowego to sobie wybierzcie, którego skasować. Może oba?
A ja już myślałam że nie to oglądam ;) Bo jak się dołączyłam to już nie było w kolorze. Czyli jednak ze mną wszystko w porządku ;)
Cały dzień czekam , na fotki Dalajlamy albo francuskiego Mikołaja, może chociaż słynne bombki z Gdańska będą co je dla Carli Nicolo powiózł. Będą jakieś foty dnia? :)
Nie Carola sorry, przykro mi ale się za nimi nie uganiałem. Chłopaki sobie konferowali i dobrze ale ja im odpuściłem i na żadne foty dnia nie nastawiałem się. Tak żeby wszystko było jasne to ja nie mam nic przeciwko tym spodkaniom i tym ludziom tylko ten miejski paraliż przy tym jest w kurzający. Kawę jednak dziś wypiłem. :))
Ale jak tak bardzo sobie życzysz wielkie wydarzenia z Gdańska to mogę się cofnąć do fotek z...wizyty amerykańskiego krzaczora. Największe samoloty jakie lądowały w Gdańsku to wtedy :))
W wersji kolorowej kojarzy mi się z takimi cukierkami o nazwie lentilki. Kiedyś były rarytasem :)
Oczywiście miałam na mysli Neptuna
Lentilko dalej są w sklepach :)) ale już tak nie smakują :(
Ano są lentilki w sklepach :0 chociaż dawno ich nie jadłam :) Ale jak męża siostrzeniec jest u nas to nie da spokojnie porozmawiać dopóki ich nie dostanie :)
Prześlij komentarz