poniedziałek, 1 listopada 2010

Srebrzysko

4 komentarze:

ub.g pisze...

Lubię zadrzewione cmentarze, a wyczytałam, że ten właśnie jest na obszarze leśnym. Cmentarz musi być jak park. Tylko wtedy ma dla mnie swój specyficzny urok.
U mnie z kolei na starym cmentarzu drzewa wycinają, a nowy to już kompletnie betonowa pustynia.

Zadora pisze...

Srebrzysko to wg. mnie najładniejszy cmentarz Gdańska. Zajmuje dolinę między wzgórzami, całość porośnięta lasem. Główna aleja wiedzie wzdłuż doliny a wokoło na stokach wzgórz, aż poza ich granie, tarasowo położone są groby. Teraz wyobraź sobie, że przy każdym stoi kilka zapalonych zniczy a w samym środku doliny stoi wielki krzyż z polem zniczy zapalonych tym, których nie ma na cmentarzu. Las wokoło iluminowany we wszystkich kierunkach.
Niestety w tym roku zniczy było znacznie mniej niż zwykle. Może dlatego, że ludzie mieli kilka dni na odwiedziny grobów. Gdy jest tylko jeden dzień wszystkie znicze płoną jednego wieczora.

thalie pisze...

a mi się pomyślało, tak pogańsko, o prastarym dębie.

Zadora pisze...

Na zdjęciu jest stara sosna, która rośnie kilka metrów od krzyża. Dywan zniczów pełznie zwykłe w jej stronę i otacza jeziorem blasku płomieni. Pień jest osmolony płomieniami z ubiegłych lat. Teraz jest litościwie ogrodzony i płomienie mu nie szkodzą.
Wiedźmo, krzyz to może być tylko specyficzna forma totemu, przecież wiesz. Społeczna umowność ale wyobrażni to nie obejmuje :-)

Blog Widget by LinkWithin