środa, 21 października 2009

Wrota Piekieł - Na Piaskach

Jak ładnie wszystko do siebie tutaj pasuje. Nazwy ulic dobrze wybrane. Odnowiona fasada jest od strony Targu Drzewnego a obskurne zaplecze od strony Na Piaskach. Z jednej strony targ próżności, który płonie łatwo jak kupa drewna a z drugiej takie to pewne i stabilne jak domy budowane na piaskach.
Siedziba naszych gdańskich gadzinówek czyli Dziennika Bałtyckiego i Wieczoru. Dawna hala drukarni od tyłu zamieniona na obskurny parking, ziejący wieczorną pustką i ciemnością jak wjazd w czeluści nieprawości i piekielnych pokus. Właściwie to nie wiem czy gadzinówki jeszcze się ukazują pod starymi tytułami. Zmiany były, zdaje się, że jakiś niemiecki wydawca to kupił, ale to nie jest istotne.
Wrota piekieł otworzyły się generalnie jakiś czas temu szerzej przed mediami szeroko pojętymi. Króluje sensacja, plotkarstwo, afery, dupo lizusostwo kręgom wpływowym (nie tylko czarnym), bylejakość, reklama, celebrysizm (odmiana tumiwisizm) itd.
Przewalić temat, oprawić hutliwie, sprzedać, zapomnieć, pogonić coś nowego. Szybciej, mocniej, głębiej w błoto.
Wrota piekieł. A ludzie żyć już prawie nie potrafią, bez telewizji, pism kolorowych, stacji komercyjnych. Ta ma grzywkę na lewo, ta ma butki do pół łydki, tamta sobie sukienkę przydepnęła. Tęsknię za treścią niebanalną lub choć mniej banalną, którą kiedyś łatwiej można było znaleźć w telewizji, czy w prasie, w mediach generalnie. Teraz trudno wyłapać coś ponad banał lub politykę. Telewizor zlikwidowałem w domu dobre 10 lat temu. W radio słucham trójki ale coraz trudniej mi przy tym wytrwać ze względu na monotonię tematów wiadomości i nachalność reklam. Praktycznie to samo wałkowane w kółko, jak by powiedział Abnegat, ad mortem defecatam. Do tego warszawocentryzm osób prowadzących. Jak pada śnieg to w całej Polsce wg. wiadomości, choć w Gdańsku deszcz i sztorm i ani płatka śniegu. Jak w warszawce szaruga to na całą Polskę, choć u nas np. słonecznie. Jak piłka nożna to nic poza nią choć wszyscy wiemy, że lepiej byłoby na ten temat akurat spuścić kurtynę milczenia. Igrzyska i suchy chleb dla gawiedzi.
Nie wiem czemu media uznały, że mamy naród idiotów i dostosowały do tego swój poziom?
A może odwrotnie, idioci trafili do mediów i taki poziom kreują?
Wrota piekieł.

8 komentarzy:

kiciaf pisze...

Jaki to człowiek jest szczęśliwy, gdy dostępu do gazet i netu nie ma... I nic mu naprawdę nie brakuje.

abnegat.ltd pisze...

Dziennikarz (rzeczownik): universalny dyletant.

f-blox pisze...

I nawet ten mały fiat pasuje. Z tą prognozą pogody to masz rację. Oni w te warszawce to nosa poza własne mazowieckie zaścianki nie wystawiają. Wielokrotnie mówią w Szczecinie pogodnie a tu pada deszcz, albo odwrotnie. Czy to tak trudno sprawdzić pogodę w internecie...
@Abnegat masz racje! Ja wychwytuje czasem takie perełki. Ostatnio wyłapałem jak się dziennikarzom pomyliły słówka. Zamiast pantograf to napisali że lokomotywa połamała pentagram. A druga wtopa to "woda rozlała im się na foldery" zamiast na poldery. ech

ub.g pisze...

Ja sie nie wypowiadam.
Ja to tylko Ulissesa Joyce'a czytuję ;P

Anonimowy pisze...

Wszystko co jest lekkie, łatwe i przyjemne będzie miało wysoką oglądalność, i popularność.
Na dobrą sprawę nie ma w tym nic złego.
Trzeba pogodzić się z niedoskonałością świata.
Natomiast co się robi samemu, to już inna bajka.
Wpisani jesteśmy w konsumpcję, czy nam się to podoba, czy nie.
maria

thalie pisze...

Przychylam się do opinii przedmówczyni. Konsumpcjonizm zły nie jest, byleśmy z własnego życia nie czynili towaru.

Zadora pisze...

@Kociał - to jakaś chyba Blue Hole jest, jak tam nic nie ma, nawet netu? :)
@Abi - Ty słownik napisz, współczesny i to nie koniecznie slangu ale może wulgaryzmów;P
@F-blox - fiacik jak najbardziej na miejscu jest :)
@Konfliktowa - skąpi komentu tylko Joycem nas tu dzgnie - aż tak niebanalnie to ja tak bardzo nie tęsknię,
@Maria, Thalie - no wiadomo, że konsumpcja, ale niech chociaż będzie ze smakiem a nie z obrzydzeniem i to dlatego, że nie ma co wybrać. Jak bar z Misia, metalowa łycha, łańcuch, dla wszystkich to samo i bardzo uprzejme Proszszszszszsz!

Zadora pisze...

@Kiciaf - no niechcący tak przekręciłem Twój nick. Wybaczenia się dopraszam :)

Blog Widget by LinkWithin