...matecznik. Znam ją od dawna, od zawsze. Zdążyłem zapomnieć. Przetrwała w pamięci komórkowej. I teraz znowu nią idę. Tam za wgórze. Do światła, do słońca.
niedziela, 31 października 2010
sobota, 30 października 2010
czwartek, 28 października 2010
sobota, 23 października 2010
wtorek, 19 października 2010
piątek, 15 października 2010
czwartek, 14 października 2010
wtorek, 12 października 2010
Przypadkowy back stage
Przewinęli się przed nami w krótkim mgnieniu z tysięcznych korowodów ślubnych par robiących sobie zdjęcia w pałacowych parkach. Słońce grzało, ławka na której siedzieliśmy była wygodna. Nie chciało mi się ruszać.
Zrobiłem kilka ujęć przez barierkę tarasu. Takie sobie pstrykanie. Ani pora dnia ani światło nie były najlepsze do robienia zdjęć.
To mogła być dowolna para, dowolny fotograf i kamerzysta. Ten park widział ich wielu. Takich zdjęć wykonano miliony. Czy pokazują jakąś prawdę, choćby chwili? Czy jest choć trochę naturalności w tych pozowanych ujęciach?
Oczy? Twarze? Spojrzenia?
poniedziałek, 11 października 2010
sobota, 9 października 2010
Focić każdy może...
...raz lepiej a raz gorzej. Prawie jak w starej piosence krakowskiego aktora na S :-)
Co prawda to poniżej to tylko reklama ale jak wzruszająca, z jakim przesłaniem i jak dobrze wg. mnie oddająca prawdę o fotografii. Niech się schowają wojenki i gorace dyskusje zwolenników i przeciwników cyfry, analoga, koloru, black&whita czy czego tam innego. Jak we fragmencie z kosmonautami: Smile. I am!
Link znaleziony na http://futomaki.pl/. Blog wart odwiedzin.
Co prawda to poniżej to tylko reklama ale jak wzruszająca, z jakim przesłaniem i jak dobrze wg. mnie oddająca prawdę o fotografii. Niech się schowają wojenki i gorace dyskusje zwolenników i przeciwników cyfry, analoga, koloru, black&whita czy czego tam innego. Jak we fragmencie z kosmonautami: Smile. I am!
Link znaleziony na http://futomaki.pl/. Blog wart odwiedzin.
środa, 6 października 2010
wtorek, 5 października 2010
poniedziałek, 4 października 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)