piątek, 25 lutego 2011

Rodzynek ostaniec


8 komentarzy:

thalie pisze...

urzeka kolorem i nutą nostalgii wpisaną w przyschnięte liście.

Anonimowy pisze...

śliczne.

peggy sue

Zadora pisze...

witam Peggy Sue - zapewniam Cię, że już niestety nie;-)

ub.g pisze...

Walentynki zostały odnotowane. A gdzie tłusty czwartek? ;)

Carolinna40i pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Zadora pisze...

cholera, aparat się kurzy, nie mam nic nowego co warto pokazać. No przednówek cholera :-D

tłusty czwartek to już historia

ub.g pisze...

No to bierz się za ostatnie karnawałowe szaleństwa :)

Anonimowy pisze...

To może znajdzie się coś starego?:-) Na przednówku, zanim zebrano nowe plony, starano się wykorzystać wszystko, co się dało z tych ubiegłorocznych:D

yellow fever

Blog Widget by LinkWithin