czwartek, 4 czerwca 2009

Powitanie czy pożegnanie?


To taki punkt miasta - strefa emocji. Tu się wielu umawia na spotkanie, spotyka w przelocie, przypadkowo, lub rozstaje idąc każdy w swoją stronę. Ilu ludzi tyle emocji w tak prostym zdarzeniu.

3 komentarze:

dotty pisze...

Jak dla mnie wygląda na "spotkanie po latach". ;)

Zadora pisze...

To było powitanie. Czy po latach, nie wiem?

abnegat.ltd pisze...

Jak to było - "Love eventually"?
;)

Blog Widget by LinkWithin