poniedziałek, 4 maja 2009

Wspólnota / Community

Droga / The Way

11 komentarzy:

ub.g pisze...

Hmmm..., coś mi tu nie pasuje...
Na razie będę intensywnie myśleć ;)

Zadora pisze...

wspólnota...losów, interesów, fazy czy czego tam jeszcze w szerszym znaczeniu to cząsto jeszcze jedno złudzenie, które jak pozostałe przemija przeradzając się we właściwe spraw widzenie ;P

ub.g pisze...

Teraz OK. Jeśli złudzenie, to jak najbardziej mi już wszystko pasuje.

Anonimowy pisze...

Tak sobie własnie spohrzałam przez okno, co by zobaczyć, ile jeszcze tam ciekawych "póz" na dziedzińcu ASp sobie stoi i ciekawa jestem, jak to opiszesz i przedstawisz tutaj.
taka jedna

Zadora pisze...

No proszę, to jak to było z tym jabłkiem u Newtona? Chodzi o to, że spada, czy że niedaleko? :)

abnegat.ltd pisze...

A dla mnie "Waiting for mercy" Może dlatego ta Wspólnota Ci się gryzie, Konfliktowa?

abnegat.ltd pisze...

W sensie że wspólnota stania i owszem - ale gdy przyjdzie ten jedyny - tylko jedna pojdzie w sina dal. Więc zasadniczo wspólnota w oczekiwaniu i rywalizacja w celu...

ub.g pisze...

Abnegat, pomogłeś mi. Dzięki :-)
Już wiem, co mi tu nie grało.
Ja po prostu nie identyfikuję się z tą wspólnotą w oczekiwaniu.
Albo rozdaję karty, albo od razu rezygnuję.

Zadora pisze...

@Konfliktowa
I znowu skojarzenia z hazardem? ;P

ub.g pisze...

Bo życie, Agregat, to jak partyjka pokera ;P

abnegat.ltd pisze...

Oż kurtka na wacie - ja to mam zapłon ja zaporożec... Tu jest OK, nic bym nie zmieniał ;)

Blog Widget by LinkWithin