niedziela, 6 grudnia 2009

Figa z makiem


No i nie dowiem się co takiego mi z mroku wylazło. Ustrzelone, powieszone, musiało za bardzo przeschnąć, obluzowało się, zsunęło się z gwoździ i rozpłynęło się ponownie w mroku. A w ramce nad kominkiem guzik z pętelką będzie lub figa z makiem.

2 komentarze:

ub.g pisze...

Figa z makiem lepsza, bo w świątecznym klimacie ;)

kiciaf pisze...

Lepsza figa z makiem w garści niż wróbel na dachu...

Blog Widget by LinkWithin