wtorek, 5 stycznia 2010

Koszty








Koszty są mniejsze i większe, ale uniknąć się ich nie da.
Choć niektóre ceny spadają drastycznie "za pięć dwunasta".

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

A kawa w sylwestra też była sprzedawana??????????
Taka jedna

Zadora pisze...

31.09 tak do 15.00, 01.10 nie. Ale 02.10 już tak :)

Maria pisze...

nie rozumiem tej pierwszej fotografii
Jakie koszty?
Zawsze miałam wrażenie, że wręczanie kwiatów to sama przyjemność?
Raczej jest to nadzieja na zyski

thalie pisze...

moja babcia mawia: a potem to już - byle jaki, ble był ;)

abnegat.ltd pisze...

No patrz-juz zapomniałem ze tak karetka wygląda...
Kkurcze-ciągnie.

Zadora pisze...

Mario, no kurcze, gość może chciałby się bawić a tu stoi, pracuje, ktoś mu płaci, marźnie itd. Ale te koszty to nie tylko w sensie brzęczących walorów. Szerzej i z przymróżeniem oka ;)

Blog Widget by LinkWithin