czwartek, 21 stycznia 2010

Snowery


Snowerologię Pan studiowałeś?  Aaaaaa my tak! :D
W zasadzie najtrudniej jest się zatrzymać...w porę.

12 komentarzy:

abnegat.ltd pisze...

Ponoć pomaga jak się wbije w oponę gwoździki. Ponieważ zmienia to niestety jej właściwości, cały proces wygląda następująco:
- zdejmujemy oponę;
- wbijamy gwoździki co 1 cm wzdłuż równika. Dla ambitnych - trzy rzędy;
- przestrzeń powietrzną upychamy pakułami i utwardzamy płynnym szkłem.
Co prawda nieco trzęsie - ale za to jaka przyczepność ;)

Zadora pisze...

prawdziwy nindża nie idzie na żadne skróry ani łatwiznę ;P

Maria pisze...

Bardzo dużo osób mimo mrozów i śniegu widzę na rowerach.

Zadora pisze...

Na snowerach Mario, chyba że na freezerach :)

Maria pisze...

Niech Ci będzie snowerach
Zastanawiam się tylko dlaczego tak z ang.?

Zadora pisze...

Zaproponuj z polskiego?

Zadora pisze...

a rower to z jakiego ?:) tak z brzmienia

Maria pisze...

Dokształciłam się:)
Niech Ci będzie.
Choć może być śniegocyped

Zadora pisze...

śniegocyped całkiem ładnie :)
Albo lodocykl ;)

Maria pisze...

Lodocykl, lądopedał, lodobieg

Zadora pisze...

No z tym...pedałem to nie jestem pewien, wolałbym już bardziej nośne odniesienie do...szprychy ;P

Maria pisze...

Od razu nasuwa sie skojarzenie :"cudowne dziecko dwóch pedałów"?

Blog Widget by LinkWithin