poniedziałek, 2 lutego 2009

Dieta hardcore


Discover The Crest!

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Oł, toż ktoś się truje. ;P

abnegat.ltd pisze...

A gdzie tam - grippen dusi. Syropek prawoslazowy i mleko z miodem i czosneczkiem ;)

eee-live pisze...

Abi mleko z miodem i owszem ale bez czosnku :) Czosnek pod postacią sosiku np. do mięska :)

Tabletek już raczej nie biorę :) z wyjątkiem tych co mam na stałe :( Za to rodzicielka nadrabia ;)

Anonimowy pisze...

Uuuu, jakie coolorowe tableteczki :)))

konfliktowa

Zadora pisze...

Wiedziałem, że komuś skojarzy się kolor tabletek, zwłaszcza w kontekście tytułu muzyki ;;;)))
Nie łączcie proszę fotofrafii z moim stanem - zdrowy, dobrze odżywiony misiek jestem! :D

abnegat.ltd pisze...

Bo masz taki awatarek, ktory choc sliczny, bardziej kojarzy sie z niedozywionym Terminatorem niz wypasionym miskiem; spojrz na moj - nie ma sily, nikt nie pomysli zem zabiedzony ;DDD

carolinna pisze...

Ależ nie kojarzymy ilości piguł ze stanem Twojego zdrowia !!! Na pewno zakupiłeś do artystycznych realizacji obrazu. A syropek to pewnie Tussipect ;)? Tak tylko pytam :)

Anonimowy pisze...

Grypa w blogosferze? Echhh...Greg, wyleż to w ciepłku, pozdrowienia!

annablack

Zadora pisze...

@Caroll
Rywanol, Urosept i te 3 brązowe pillsy to Ibupron. Wiekowe, do wyrzucenia z apteczki a przed lotem do śmieci posłużyły do fotografii. :))
@Abi
Faktycznie blachy mi trochę wylazły na wierzch ale popatrz jakie błyszczące obłości:))
Nie Terminator tylko Temperamentator, tor...tor.;)

abnegat.ltd pisze...

No, ja sie nie zapieram, toz czerwonego oczka nie masz. Mnieu bardziej chodzi o ten "niedozywiony" ;DDD

Ave Temperamentator!

(to nawet dobrze brzmi ;)

Blog Widget by LinkWithin