Wiele pojazdów ma swoje rozkłady jazdy: pociągi, autobusy, samoloty, wodoloty, nawet warszawskie metro o dziwo pewnie też. Okazuje się, że i krowy mogą mieć! W opisanych na zdjęciu porach, ciągną z łbami nisko pochylonymi, grupami, wydając ostrzegawcze sygnały paszczowo, znakując trasę przejazdu markerami zapachowymi.
Jest spory rozrzut czasowy występowania tego zjawiska, więc trzeba mieć się na baczności. Na szczęście jest to zjawisko lokalne - Rekowo Górne. Ciekawe, czy nazwa Rekowo może mieć jakieś wspólne konotacje z ostrzegawczym sygnałem dzwiękowym wydawanym przez krowochody (krowojazdy)? Czy to jest rodzaj transportu publicznego i czy jest zniżka dla studentów?
Jest spory rozrzut czasowy występowania tego zjawiska, więc trzeba mieć się na baczności. Na szczęście jest to zjawisko lokalne - Rekowo Górne. Ciekawe, czy nazwa Rekowo może mieć jakieś wspólne konotacje z ostrzegawczym sygnałem dzwiękowym wydawanym przez krowochody (krowojazdy)? Czy to jest rodzaj transportu publicznego i czy jest zniżka dla studentów?
2 komentarze:
...krowodchody...
@Abnegat
Ty już w zamierzchłą przeszłość mojego bloga zabrnąłeś widzę. Dzięki bardzo, że Ci czytać się chce. Pozdrowienia :))
Markery zapachowe, jasno piszę że markery!
Prześlij komentarz