sobota, 6 grudnia 2008

Neptun

Takie zamieszanie w centrum, że nawet stary Naptun z fontanny na Długim Targu, na tle choinki zamazał się jakby chciał stamtąd uciec z prędkością nadświetlną.

Artysta, który go wykonał "ileśset" tam lat temu, jakby przewidział takie sytuacje. Wyposażył Neptuna na wieki w taki wyraz twarzy, że do wielu sytuacji może pasować. Dzisiaj jakby wyrażał zniesmaczenie i dezaprobatę. Patrzy bykiem spod nastroszonych brwi na gawiedz, jakby im chciał powiedzieć "Panowie iskrą tylko jesteście na skali czasu. Rozbłynęliście po to, żeby zgasnąć. Nawet porządnego światła dać nie potraficie i pożytku z Was nie ma żadnego, Tylko utrapienie dla świata gdziekolwiek się zjawiacie".


Wg życzenia z komentów. W sumie czemu nie, niech nadświetlna choć w gwiazdach, też będzie kolorowa. Grzybki halucki wyszły!

12 komentarzy:

abnegat.ltd pisze...

On nawet nie tyle na nieszczesliwego wyglada co mowi - a cmoknijcie wy mnie wszyscy w trojzab...

carolinna pisze...

były kolory , czy mam zwidy w gorączce?

Anonimowy pisze...

Były kolory. Może się teraz przymierza i zacznie się mienić jak nie przymierzając choinka?

Zadora pisze...

były kolory. zmieniłem ale ani jeden ani trugi do końca mi nie pasi. Wstawię tego kolorowego to sobie wybierzcie, którego skasować. Może oba?

eee-live pisze...

A ja już myślałam że nie to oglądam ;) Bo jak się dołączyłam to już nie było w kolorze. Czyli jednak ze mną wszystko w porządku ;)

carolinna pisze...

Cały dzień czekam , na fotki Dalajlamy albo francuskiego Mikołaja, może chociaż słynne bombki z Gdańska będą co je dla Carli Nicolo powiózł. Będą jakieś foty dnia? :)

Zadora pisze...

Nie Carola sorry, przykro mi ale się za nimi nie uganiałem. Chłopaki sobie konferowali i dobrze ale ja im odpuściłem i na żadne foty dnia nie nastawiałem się. Tak żeby wszystko było jasne to ja nie mam nic przeciwko tym spodkaniom i tym ludziom tylko ten miejski paraliż przy tym jest w kurzający. Kawę jednak dziś wypiłem. :))

Zadora pisze...

Ale jak tak bardzo sobie życzysz wielkie wydarzenia z Gdańska to mogę się cofnąć do fotek z...wizyty amerykańskiego krzaczora. Największe samoloty jakie lądowały w Gdańsku to wtedy :))

carolinna pisze...

W wersji kolorowej kojarzy mi się z takimi cukierkami o nazwie lentilki. Kiedyś były rarytasem :)

carolinna pisze...

Oczywiście miałam na mysli Neptuna

Zadora pisze...

Lentilko dalej są w sklepach :)) ale już tak nie smakują :(

eee-live pisze...

Ano są lentilki w sklepach :0 chociaż dawno ich nie jadłam :) Ale jak męża siostrzeniec jest u nas to nie da spokojnie porozmawiać dopóki ich nie dostanie :)

Blog Widget by LinkWithin