niedziela, 2 listopada 2008

Takie inne nekropolie



Jak inaczej mogą wyglądać cmentarze nie jest wcale tak trudno się przekonać.
Tu na zdjęciach pokazuję kilka październikowych 2005 kadrów z Pere Lachaise w Paryżu.
Abnegat tu pokazuje zdjęcia z innego miejsca - Whitby GB.
Cmentarze mogą być dziełami sztuki architektonicznej np. w parkowej oprawie.
Niestety większość naszych cmentarzy wiadomo jak wygląda. Jak na nie wchodzę to czuję jakby wszyscy kupili nagrobki z katalogu jakiejś pogrzebowej Castoramy czy Praktikera.
Czy naprawdę pozioma płyta z pionowym epitafium to jedyna do wyobrażenia forma?

21 komentarzy:

abnegat.ltd pisze...

A nie masz przypadkiem zdjec z praskiego Jozefowa? Potezne wrazenie na mnie zrobil.

A te moje ujecia to Whitby ;)

Zadora pisze...

No nie mam, nigdy tam nie byłem. Ale Powązki lub krakowski Rakowiecki (jeśli dobrze nazwę pamiętam) są też dobrymi wzorami do naśladowania.
Whitby powiadasz - ktoś kunsztownie się napracował przy tym krzyżu!

eee-live pisze...

Ten cmentarz wygląda jak swoiste miasteczko. Takie inne ale ma swoj urok.

abnegat.ltd pisze...

Na wzgorzu, kolo zburzonego opactwa, znajduje sie kosciol a przy nim - cmentarz. Kosciol dziala nadal, natomiast cmentarz to juz historia. Wrzucilem do zdjec wieksze rozmiary:)

eee-live pisze...

Jak na mnie największe wrażenie zrobiło zdjęcie nr 3. Tylko nie pytaj dlaczego, bo sama nie wiem.

Anonimowy pisze...

Prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie, aby ktoś wystawił na cmentarzu teraz takie kolumny. Co innego brzozy i park w którym mieszkają zmarli. Gdybym miała się zabrać z tego cudnego świata, to chciałabym leżeć w takim parku. Płyty nagrobne niechby były na tyle trwałe aby wytrzymały te powiedzmy 30 lat
maria

Anonimowy pisze...

Znam takie cmentarze. Małe kameralne, wśród zieleni. Spokój cisza. Nie będę się rozmarzać
maria

eee-live pisze...

Mario tam gdzie jest pochowany jeden z moich braci jest dość spory sektor wygospodarowany gdzie jest zrobiony park i tam wśród drzew chowani są zmarli.

Zadora pisze...

Przypomina mi się dowcip (chyba już gdzieś go pisałem).
Teściowa stale suszy głowę zieńciowi, że chce być pochowana na Placu Czerwonym. Zięć przepada na 3 dni, wraca pijany ale od drzwi, każe teściowej się szykować na nastąpny dzień. Wszystko załatwione!
Maria jak bym się tak nie rozmarzał:))
Nie chodzi mi o kalkę architektoniczną wprost z kolumnami ale właśnie o wyobraźnię, estetykę i dobrą formę. Przeciętny człowiek wybierze z rozdzielnika i tak jak zrobił sąsiad (byle większe i droższe). Taki lajf! ;P

eee-live pisze...

Agregat wiesz tak szczerze to o to trzeba zadbać jeszcze przed śmiercią. Później może być za późno ;)

Ale masz rację teraz jak się przejdę po cmentarzu to pomniki są odzwierciedleniem grubości portfela, chociaż znam ludzi którzy brali kredyty na nagrobki a za życia ze sobą nie rozmawiali.

Zadora pisze...

eee-live
widzę, że łapiesz założenia "pucowania płyty". O takich ludziach pisałem. Beee prawda?

eee-live pisze...

Prawda, prawda :)
A w tych dniach szczególnie to widać :) Ja nie należę do takich ludzi, a nawet myślę, że ta moja wczorajsza i dzisiejsza "choroba" to może być na tle psychologicznym. Taki system obronny żeby nie iść na grób ojca.

Zadora pisze...

Epitafium
"Chociaż z Tobą nie gadamy,
To Cię z pompą pochowamy,
Chlałeś, lałeś, psułeś życie,
Za to pomnik na kredycie."
podpis
putzfrau od płyty

eee-live pisze...

Agregat w tych krótkich słowach zawarłeś całą ludzką próżność w tym względzie :)))

abnegat.ltd pisze...

A ja sobie zamowie taka pieronska petarde z ogniami sztucznymi i kaze sie wystrzelic. Taka mam koncepcje.

Anonimowy pisze...

Nie na temat.
Powędrowałam trochę po blogu.
Miejsca poznaję, duszę też.
Zdjęcia ładne, poprawne, serdeczne, wydumane,zadumane, trudne ,socjalne itd itd..
Ale jedno mnie poruszyło
zapraszam na kawę
"kawa na kółkach'

Zadora pisze...

Witam serdecznie "kawę na kółkach". Za zaproszenie dziękuję, przyjdę na pewno. Kawa dobra, mleko sparowane - zawsze się skuszę. Rozmowa. No i muszę spytać, która fotografia jest taka szczególna :))

eee-live pisze...

Abnegat byle nie za daleko :)

Anonimowy pisze...

Żebyś miał takie piękne cmentarze jak na obrazku, to musi na owym być zatrudniony opiekun odpowiedzialny za całość: zarządca. On wtedy dba o wizerunek całości, udogodnienia, opiekuje się terenem. Duże cmentarze mają swoich zarządców, małymi opiekują się właściciele, zwykle księża. Raczej nie posiadają oni świadomości, że cmentarz poza funkcją grzebalną i związanym z tym zyskiem może jeszcze funkcję inną pełnić. Pewnie że panuje chaos na cmentarzach, nie ma określonych granicznych warunków. Jak kogoś stać to stawia wielki pomnik, później ten co obok przecież nie może przy nim jak ubogi krewny. Tak wszystko się kręci.
Zresztą, kto robi pomnik dla zmarłego? ;)
maria

Anonimowy pisze...

@ eee-live dziękuję za podpowiedź. Nie zamierzam jednak wykupywać wcześniej miejsca na cmentarzu :)
Niech inni się popisują, mnie pewnie będzie to obojętne.
maria

eee-live pisze...

Mario nie chodziło mi dokładnie o wykupowanie miejsca na cmentarzu tylko o to że jak ktoś chce mieć jakiś nietypowy pomnik albo chce być skremowany to za życia powinien powiedzieć o tym spadkobiercom :) a nie po śmierci straszyć :DDD

Blog Widget by LinkWithin